05.09.2019 Mówisz... a ja karmię się Twoimi słowami, spijam je garściami z Twoich ust. Chłonę każdą komórką, nienasycona, głodna, jak narkoman żebrząc o więcej. Mówisz... a ja w transie tkwię, zahipnotyzowana, oczu oderwać nie mogę od Twych ust. Serce galopuje na skrzydłach do nieba, zatrzymać się nie da, dosięgnąć chce gwiazd. Mówisz... a... Czytaj dalej →