Prosiłaś bym była przy tobie trwała. Prosiłaś bym czynem i słowem cię wspierała. Prosiłaś więc byłam dużo poświęciłam dużo straciłam byłam... A ty zabiłaś wszystko w co wierzyłam. 22.03.2022 r. Zdjęcie własne.
Autystyk – Anioł Miłości
Rodzicielstwo to nie tylko ładne, uśmiechnięte twarze dzieci na fotografii. Rodzicielstwo to wyrzeczenia, poświęcenie, radość i łzy. To codzienne uczenie się na nowo miłości i wzajemnej akceptacji. To pokonywanie swoich wad i słabości w dążeniu by stawać się coraz lepszym rodzicem dla swoich dzieci. To budowanie bezpieczeństwa i wzajemnych relacji. A co jeśli budowanie relacji... Czytaj dalej →
Nie bójmy się poezji…
Wiem...sama miałam uraz do poezji, po prostu to nie była moja bajka. Domyślać się, co też poeta miał na myśli? Też mi coś, po co to komu? Wolałam przeczytać konkretnie przedstawioną sytuację, jasną i przejrzystą, gdzie nawet zawiły kryminał, na końcu podsuwał rozwiązanie zagadki. Wszystko zmieniło się kiedy sama zaczęłam pisać. Wylewałam na kartkę to... Czytaj dalej →
„Klub winowajców” – ach, ta dzisiejsza młodzież…
Jedna z młodych osób - dała mi pod postem bardzo ciekawy w treści wpis. Na tyle intrygujący, że często o nim myślałam. W odniesieniu do tego co napisała, chciałabym określić swoje stanowisko w tej sprawie. Eweli chodziło o nasze (dorosłych) zachowanie względem młodzieży. Pisała, że przykro jej, jak słyszy za plecami takie stwierdzenie jak: "ach,... Czytaj dalej →
„Potępiony”
22.11.2020 r. Zrodzony z grzechu, przez ludzi wyklęty. Szarpie się z Bogiem o duszy zbawienie. Klęczy pokornie, głowę zwiesza uniżony, różaniec w palcach dzierży. Języki oskarżeń go pokaleczyły. Odebrały wiarę i pewność siebie. Wrakiem jest ciało odarte z nadziei. Palcem wytknęli każde potknięcie, każdy błąd, każdą myśl zrodzoną. Spojrzeniami potępień do krzyża przybili.
Między ciszą a szeptem.
Usta milczą... lecz duszę krzyk wypełnia. Dłonie słowa malują, palce emocjami żonglują. Trzepotem barwnych myśli struny ciszy drgają. Na skrzydłach motyli nuty melodię grają. Tańcem znaki kreśli, baletnica w sukni zwiewnej. Piruety lekkie jak obłoki wiarę ludziom przyniesie. Morze myśli ukrytych, turkusem się mieni. Otula falami płaszcz zaufania i nadzieji. Muszla szumem wypełniona wyobraźni plecie... Czytaj dalej →