Zaczarowane szydełko.

W końcu się zmobilizowałam i skończyłam to co zaczęłam. Czuć wiosnę, zaczyna się praca w ogródku i robótki pójdą w odstawkę, więc dobrze by było pozamykać wszystkie rozpoczęte prace (trochę mi się ich nazbierało). Biały łapacz i serwetka mają już właścicielki, chociaż właścicieli jeszcze o nich nie wiedzą 😉 Mam nadzieję, że będą zadowolone :)...

Sznurkowe szaleństwa.

Koty zostały zrobione z butelek i styropianowych kul owiniętych jutowym sznurkiem. Do ozdobienia wykorzystałam jutową siatkę, drewniane guziki, ziarnka kawy, perełki, serwetką. Wyjściowy pomysł zaczerpnęłam z internetu. Bardzo lubię pracować ze sznurkiem jutowym. Prostota w czystej formie. Wiele fajnych i przydatnych rzeczy można z niego wyczarować, a do tego jest tani, łatwo dostępny i naturalny....

Co w duszy gra…

Uwielbiam las, łąki i pola, każdy krzaczek i trawką 🙂 Mogłabym godzinami podziwiać i zachwycać się tym wszystkim, gdyby nie ograniczał mnie czas. Uwielbiam też niebo, czasami nie mogę nadziwić się jakie potrafi być piękne 😍 Dwa tygodnie temu były jeszcze dosyć ciepłe noce, więc wychodziłam wieczorem na podwórze, kładłam się na leżaku i w towarzystwie...

Dary natury.

Postanowiłam przynieść trochę pola i lasu do domu i ozdobić nimi werandę, na której lubię spędzać czas. Od wiosny do jesieni to moje ulubione miejsce. Cisza, spokój i widok na ogród 🙂 Czyż świat nie jest piękny, a życie cudowne 😍❤️  Miłego dnia Wszystkim życzę 😘

Zabawa z szydełkiem.

Szydełkować nauczyła mnie babcia Władzia, już jako sześciolatka robiłam ubranka dla lalek. Później przerzuciłam się na druty, wyszywanie, haftowanie, wianki, wyplatanie makram i wiele innych. Nie potrafię określić co lubię robić najbardziej, nie umiem skupić się na jednym...Chciałabym wszystko potrafić, ciągle próbuję, uczę się nowych rzeczy, ciągle mi mało...Chyba mam nie zaspokojoną potrzebę samorealizacji :)...

Jeans nieco inaczej.

Przedstawiam Wam Franka, maskotką mojej pracowni. Kto mnie zna wie, że zajmuję się rękodziełem. Kiedyś robiłam tego bardzo dużo, teraz coraz mniej. Chyba już starość mnie dopada haha... A tak na poważnie, to miałam Wam pokazywać to co robię, jednak nie mam w zwyczaju fotografować swoich prac, które przekazuję na różne cele. Prawie wszystko oddałam...

Kartki urodzinowe

Ostatnio na facebooku pojawił się wpis pewnej mamy, która prosiła o widokówki i kartki urodzinowe dla swojego niepełnosprawnego synka. Chłopiec 11 grudnia będzie obchodził czwarte urodziny. Z racji tego, że jestem terapeutką zajęciową w ŚDS, postanowiłam w ramach zajęć, zrobić z uczestnikami kartki dla Wiktorka. Seniorzy bardzo kreatywnie podeszli  do tworzenie prezentu. Z zapałem i...

„Haft richelieu”

Przedstawię Wam dziś własnoręcznie wyhaftowany obrus i sześć małych serwetek. Bardzo długo go haftowałam, starałam się, żeby był dokładnie zrobiony i żeby patrząc na niego, nie czepiać się, że gdzieś coś jest nie tak. Może zdjęcie nie oddaje w pełni całego efektu, ale ja uważam, że jest ok. Przy okazji został uchwycony stroik bożonarodzeniowy -...

„Mapa do serca”

Grzebiąc w dokumentach trafiłam na teczkę ze skarbami...Część pracy twórczej moich dzieci postanowiłam umieścić w antyramie. Zawiesiłam w sypialni na ścianie. Syn nadał tytuł: "Mapa do serca". Myślę, że to trafiona nazwa...