„Życie, ach życie”

Życie, ach życie

gdzie tak pędzisz?

Zwolnij trochę

złapię tchu

zliczę gwiazdy

nim dzień nastanie

nim zamieni się

w kolejną noc.

Życie, ach życie

daj odpocząć

daj nacieszyć się

zapachem bzu

nim ulotny

przeminie

jak kolejny dzień

zamieni się w noc.

03.08.2022 r.

Zdj. własne

Pomału, relaksacyjnie jechałam samochodem. Odpuściłam sobie pęd i tak byłam już spóźniona, więc po co gnać? Pięć minut nie zrobiłoby różnicy. Zachwycałam się niebem, nic nowego przecież codziennie to robię. Gapię się w nie i nadziwić się nie mogę, jakie jest piękne i zmienne.

Często zastanawiam się co jest z tym czasem? Dlaczego ciągle mi go brakuje, ciągle się z niczym nie wyrabiam, dni przelatują jak godziny, a tygodnie jak dni? Czuję jakby Ziemia i wszystko wokół przyspieszyło. Kwiaty dopiero co miały pączki, a już stoją przekwitnięte i czekają na obcięcie. Przegapiłam nawet odlot moich bocianów. Wydawać by się mogło, że jeszcze wczoraj miały małe, a dziś puste już jest gniazdo.

Jak ja się wyrobię z realizacją planów? Zamiast mi ubywać, to tylko mi przybywa, a czas nieubłagany, nie chce zwolnić.

Życzę Wam kochani miłego dnia i dużo czasu 🙂

Reklama

9 myśli na temat “„Życie, ach życie”

Dodaj własny

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Stwórz darmową stronę albo bloga na WordPress.com. Autor motywu: Anders Noren.

Up ↑

%d blogerów lubi to: