„Potępiony”

22.11.2020 r. Zrodzony z grzechu, przez ludzi wyklęty. Szarpie się z Bogiem o duszy zbawienie. Klęczy pokornie, głowę zwiesza uniżony, różaniec w palcach dzierży. Języki oskarżeń go pokaleczyły. Odebrały wiarę i pewność siebie. Wrakiem jest ciało odarte z nadziei. Palcem wytknęli każde potknięcie, każdy błąd, każdą myśl zrodzoną. Spojrzeniami potępień do krzyża przybili.

Zabawa z szydełkiem.

Szydełkować nauczyła mnie babcia Władzia, już jako sześciolatka robiłam ubranka dla lalek. Później przerzuciłam się na druty, wyszywanie, haftowanie, wianki, wyplatanie makram i wiele innych. Nie potrafię określić co lubię robić najbardziej, nie umiem skupić się na jednym...Chciałabym wszystko potrafić, ciągle próbuję, uczę się nowych rzeczy, ciągle mi mało...Chyba mam nie zaspokojoną potrzebę samorealizacji :)... Czytaj dalej →

Zawilec – kwiat wiatru.

Już jako kilkuletnia dziewczynka byłam zauroczona tymi subtelnymi i delikatnymi kwiatami. Biegałam do pobliskiego lasu, zrywałam bukiecik kwiatów i zawsze sobie wyobrażałam, że jak będę brała ślub to będą one w mojej wiązance ślubnej. Niestety ślubowałam we wrześniu... Miłość do kwiatów pozostała do dziś. Łacińska nazwa to Anemone nemorosa (zawilec gajowy). Z greckiego  anemos oznacza -... Czytaj dalej →

Blog na WordPress.com. Autor motywu: Anders Noren.

Up ↑

%d blogerów lubi to: